Plac zabaw

              Plac zabaw jest miejscem do którego chce chodzić każde dziecko. Różnorodność zabawek sprawia, że miejsce to jest niezwykle atrakcyjne dla małych odkrywców, mogą doskonalić w nim swoje fizyczne umiejętności, spotykać się z rówieśnikami i po prosu miło spędzać czas. Jednak są dzieci które na plac zabaw mogą chodzić niezwykle rzadko, głównie z uwagi na swoje miejsce zamieszkania. To właśnie z myślą o nich powstają świetne ogrodowe alternatywy, które mogą stanowić choćby namiastkę tego co zwykle dzieci znajdują w miejskich ogródkach.

           Taki ogrodowy plac zabaw, można postawić wszędzie. Nie trzeba specjalnie wiele miejsca, aby ulokować go w którejś z części ogrodu. Które dziecko nie lubi huśtawek lub zjeżdżalni? No własnie takich dzieci nie ma, nawet jeśli nie lubią huśtawki to na pewno będą dzielnie użytkować zjeżdżalni i odwrotnie. Ponadto, aby zabawy było więcej do zestawu można dołączyć sobie ścianę wspinaczkowa dla maluchów, które na pewno chętnie będą próbować swoich sił. Po prawej stronie zjeżdżalni umieszczona została lina z wypustami do wspinaczki, w której na pewno zagustują trochę starsze dzieci. Jednym słowem, każdy znajdzie coś dla siebie i będzie bardzo zadowolony. Pod zjeżdżalnią znajduje się miejsce w którym ja na pewno chciałabym urządzić piaskownicę. No bo skoro mamy już taki plac to tylko piaskownicy tam brak, a wydaje mi się że tamto miejsce byłoby idealne. Osłonięte z dwóch stron z zadaszeniem  mogłoby posłużyć dzieciom nawet podczas letniego deszczu.

            Według mnie idealne rozwiązanie dla każdego kto chce zrobić dziecku przyjemność i ma kawałek wolnego miejsca w ogrodzie. Oczywiście trzeba pamiętać, że mniejsze i na pewno te większe dzieci należy mieć na oku, podczas zabawy na placu zabaw, nawet tym ogrodowym.

Piaskownica

            Urządzając ogród, lub działkę koniecznym elementem na niej będzie piaskownica. I to niezależnie od tego czy sami posiadamy dzieci czy też nie. Ktoś zapyta, po co mu taka piaskownica, a no po to, że gdy urządzi ogrodowe przyjęcie i ktoś przyjdzie z dzieckiem, to to dziecko będzie miało zajęcie. Z piaskownicy tak na prawdę się nie wyrasta. Nawet starsi już ludzie, gdy zasiadają na brzegach piaskownicy zapominają o swoim wieku i zaczynają budowlaną przygodę.  Jak wybrać piaskownicę tak aby była bezpieczna i łatwo można ja było utrzymać w czystości? O tym w dalszej części postu

                Pierwszym bardzo ważnym czynnikiem jest to, czy nasza piaskownica ma być umieszczona w danym miejscu na stałe, czy tez ma być w wersji przenośnej. Jeśli już znamy odpowiedź na to pytanie, przystępujemy do wyboru. Moja piaskownica ma być na stałe, więc wybrałam neutralną drewnianą. Trzeba wziąć pod uwagę ilość dzieci która ma się w niej bawić i to czy chcemy mieć jakieś gadżety. Można równie dobrze wybrać piaskownicę bez niczego i cieszyć się jej posiadaniem. ja jednak wzięłam pod uwagę to że w okolicy jest sporo kotów, a one jak wiadomo nie znają granic, więc płot to dla nich bułka z masłem. Aby piasek był czysty, a nasze dziecko nie było narażone na zwierzęce kupki i więcej zarazków niż to konieczne, wzięłabym na pewno piaskownicę z pokrywą. Dzięki temu po skończonej zabawie piasek zostałby przykryty i żadne zwierze nie miałoby do niego dostępu. W powyższym modelu jest jeszcze jedna ważna funkcja. Z przykrywy można zrobić ławeczkę z oparciem. Myślę że dla zmęczonych odkrywców będzie w sam raz na odpoczynek i nabranie energii do dalszej zabawy.

                  A jeśli ktoś uważa że pokrywa nie jest mu do niczego potrzebna, powinien zdecydować się na taki zwykły model, który na pewno też zda egzamin i zajmie niejednego malucha. Jakikolwiek wybór by nie był, piaskownica to taki element w ogrodzie i na działce każdego człowieka, który na pewno prędzej czy później znajdzie swoich fascynatów i użytkowników.